niedziela, 15 czerwca 2014

Ogłoszenie Parafialne!







Przepraszam za zabicie Ally... Nie chciałam... A może jednak chciałam? Niedługo powinien pojawić się Epilog... I wtedy wszystko powinno się wyjaśnić. A może nie?
Kocham Was, wiecie? I dziękuję za to, że jesteście <3
PS. Czekam również na komentarze... Mogą być anonimowe! :D
PSS. Pozdrawiam ;*

7 komentarzy:

  1. To już koniec ? O matko . To teraz się rozpisze <3
    Enjoy (buahaha)
    Kiedyś sobie dawno szukałam opowiadania o Elijah'u lub Kol'u. No i nagle znalazłam się na twojej stronce. Zaczęłam czytać i pokochałam to opowiadanie. Bardzo fajnie wykreowałaś wszystkie postacie i nigdy nie nudziłam się czytając to opowiadanie. Zawsze coś się działo :) Cieszyłam się jak dziecko jak były te sweet momenty KOLLY <3 A teraz umarła? ;O nie będzie jej ? Nie będzie dziecka ?I to wina Kola :( jejku nie mogę się doczekać kolejnego (ostatniego - soo sad ) rozdziału. Muszę się dowiedzieć jak się ich miłość zakończy. Mam nadzieje że napiszesz jeszcze jakieś opowiadanie :*
    Jesteś bardzo dobrą pisarką i masz fajne i ciekawe a zarazem niebanalne pomysły. Bardzo będę tęsknić za tym opowiadaniem ...
    TEŻ CIĘ KOCHAM , wiesz ? ;>

    mmm... jest jak coś pierwszy rozdział : http://firstborn-dragons.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej.... Bardzo dziękuję za miłe słowa <3 Może koniec wcale nie będzie aż tak tragiczny... Chociaż chyba będzie... Już prawie kończę Epilog i mam nadzieję, że się spodoba... Na pewno wstąpię na twojego bloga jak tylko będę miała chwilę czasu :) A co do kolejnego opowiadania to na pewno się pojawi... I głównym bohaterem na pewno będzie Kol <3 Teraz tylko zastanawiam się nad imieniem dla bohaterki... ;)
      Pozdrawiam <3

      Usuń
  2. O...Brak mi słów,po prostu brak mi słów. Szkoda że tylko epilog. Wezmę się za czytanie twoich pozostałych blogów,już nie mogę się doczekać. Pokochałam to opowiadanie, więc pokocham pozostałe.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://shineintomydarkness.blogspot.com/2014/06/blog-post.html
    Na razie zaczynam więc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje pozostałe blogi są naprawdę okropne :D I żaden nie jest dokończony... Miałam się kiedyś tym zająć, ale stwierdziłam, że nie warto :) Na pewno wejdę na twojego bloga... Obiecuję... Chyba nawet już to zrobiłam, ale nie skomentowałam... Ale jeszcze dziś postaram się to zrobić...

      Pozdrawiam <3

      Usuń
  3. O nie! To już koniec? Nie moŻesz mi tego zrobić rozumiesz!? Ja się uzależniłam od tego bloga. I co ja teraz pocznę? I do tego zabiłaś moją kochaną Ally. Wstydź się za te czyny. No ale jak masz biegać po ulicy z nożem... Cóż jeszcze moge napisać. Idę opłakiwać stratę ludu xD Czekam (nie) cierpliwie na epilog i weny życzę.

    Claudia xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to niestety koniec :/ Jak o tym pomyślę to mam łzy w oczach... I mam nadzieję, że Ty też będziesz miała łzy w oczach czytając Epilog... Jest to pierwszy mój Epilog w życiu... O Boże płaczę... :/ I wstydzę się naprawdę się wstydzę za zabicie Ally... 2 maja 2013 roku zamieściłam Prolog i wtedy myślałam, że losy bohaterów potoczą się inaczej i że będą szczęśliwi... Ale to było ponad rok temu... :)A teraz to teraz... I teraz jest inne... A wracając do latania z nożem po ulicy... Byłoby ciekawe :D I nie martw się nie znikam z blogosfery i na pewno podrzucę Ci jeszcze coś do przeczytania :* Więc będziesz miała co począć xD
      Pozdrawiam <3

      Usuń
  4. Bardzo fajnie piszesz :)

    OdpowiedzUsuń