środa, 5 czerwca 2013

Rozdział 6

Gdy tylko Kol wszedł do Mystic Grilla zapadła cisza. Każdy bał się teraźniejszego humoru nowego mieszkańca Mystic Falls. Mężczyzna od razu podszedł do baru i zamówił bourbona. Po kilku butelkach jego złość po prostu wyleciała. Zamieniła się z nadużyciem alkoholu i panicz Mikaelson był najzwyczajniej w świecie pijany. Nie uszło to uwadze dziewczynie o blond włosach siedzącej w rogu sali.
- Och Kolek nam się upił i kto go teraz odprowadzi do domku i przebierze w piżamkę? - spytała, a później się zaśmiała.
- Hmm.. nie... twoja... sprawa, kochanie - mówił co rusz szukając odpowiedniego słowa.
- A co powiesz na takie lekkie wykorzystanie?
- Nie nie pójdę z Tobą do twojego pokoju - wykrzyczał tak, że usłyszała go całą sala.
- Ale czy na pewno?
- Wiesz kiedyś to bym przystał na taką propozycję bez wahania, ale teraz sam nie wiem..zmądrzałem - powiedział
- Słyszeliście nasz Kol zmądrzał jakie to cudowne, muszę o tym napisać w moim pamiętniku.
- Ciebie też miło widzieć siostrzyczkooo - powiedział i przytulił wampirzycę.
- Ochh Kol czy coś się stało - zapytała zaniepokojona Rebekah.
- Nie, nic nic. Oprócz tego, że nie wiem jak rozgryźć pewną dziewczynę - odparł ze smutkiem.
- Czy ja o czymś nie wiem? Zakochałeś się?
- Nie, nie jestem aż tak głupi.. miłość jest dla frajerów po prostu spotkałem pierwszą osobę w życiu , którą mogę nazwać przyjacielem.
- To wspaniele, wrócimy już do domu bo jestem zmęczona.
- Za chwilę, najpierw się poży...- nie zdążył dokończyć bo już zaciągał dziewczynę do łazienki.  
---------------------------------------------------------------------------------
Krótki nawet bardzo dlatego wstawię kolejny w sobotę może piątek wieczorem. Pozdrawiam :*


2 komentarze:

  1. Jezuu Uwielbiam twoje opowiadania :D " Krew nie wyklucza miłości" jest super ale stwierdziłam że wpadne i tutaj . I się nie zawiodłam . Allyssa jest bardzo fajna . Wydaje mi się że coś ich będzie łączyć z Kolem . A Kol jak się ty przejął że nie może jej rozgryźć . Hmmmm myślę że on zabił jej matkę ..... takie moje domysły. Pisz jak najszybciej nowy rozdział. Ja zdecydowanie jestem na TAK :) Pozdrawiam Rebekah z http://mysticfallskrainamarzen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. hej!
    Dzisiaj piątek i to wieczorem :) pijany Kol -bezcenne. ;D szkoda, ze w tym rozdziale nie było Ally. Bardzo, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń